coraz to
  • Kuryle – Kuryli czy Kurylów
    16.12.2015
    16.12.2015
    Słownik ortograficzny PWN w haśle Kuryle podaje odmianę Kurylów, jednak zwyczaj językowy wskazuje na przewagę formy Kuryli (w Google 38:15). Proszę o skomentowanie tej rozbieżności i odpowiedź, czy można stosować obie formy, czy tylko słownikową, czy może to w słowniku jest błąd.
  • Na Ursus
    9.12.2019
    9.12.2019
    Zwracam się z ogromną prośbą o pomoc w rozstrzygnięciu sporu, który ściśle dotyczy języka polskiego. Mój dylemat wiąże się ze sformułowaniem na ursus, ostatnio coraz częściej to słyszę i zastanawiam się nad poprawnością tych dwóch słów razem. Wiem, że mówi się, że jedzie się np. na Toruń i dotyczy to wtedy kierunku, to tak jakby powiedzieć, że jedziemy w stronę Torunia, ale czy mając na myśli ursus jako cel naszej drogi możemy powiedzieć, że jedziemy na ursus? Stąd moje pytanie, czy jeżeli mam zamiar powiedzieć, że jadę do ursusa to mogę równie dobrze użyć sformułowania jadę na ursus i oba użycia będą równoznaczne oraz poprawne?

    Z poważaniem,
    młoda osoba chcąca dociec prawdy
  • Pisownia nazw jednostek samorządu terytorialnego i ich organów

    25.02.2023
    25.02.2023

    Dzień dobry,

    w związku z pełnioną funkcją sekretarza Gminy Wola Uhruska niejednokrotnie mam wątpliwości co do prawidłowej pisowni nazw jednostek samorządu terytorialnego oraz ich organów. Co prawda jest wiele porad w tym zakresie, ale nie zawsze odpowiadają one na konkretne konteksty używania tych nazw, a ponadto moim skromnym zdaniem czasami wręcz nie odpowiadają one stanowi faktycznemu.

    Z własnego podwórka mam zawsze wątpliwość co do pisania małą literą Gmina Wola Uhruska w kontekście nie obszaru, ale podmiotu prawnego.

    Posiada ona bowiem osobowość prawną z własnym NIP-em, REGON-em. Dlatego też moim skromnym zdaniem pisanie Gmina Wola Uhruska w konkretnym kontekście jako podmiotu występującego w obrocie prawnym należałoby używać wielkiej litery. Małą literą powinno się pisać o gminie Wola Uhruska w kontekście obszaru jak np. mieszkańcy gminy Wola Uhruska, na terenie gminy Wola Uhruska itp.

    Podobne wątpliwości mam z pisownią słowa wójt, uważam bowiem, że pisząc o konkretnym wójcie, konkretnej gminy należałoby używać wielkich liter, tj. Wójt Gminy Wola Uhruska - jest to bowiem ustawowy organ wykonawczy w konkretnej gminie. Oczywiście w innych kontekstach, jak np. wójt Jan Łukasik, wójt gminy bez wskazywania jej nazwy, logiczne jest pisanie małą literą. Taką konstrukcję pisowni widzimy w przypadku nazw urzędów - jeśli bez nazwy konkretnej gminy to małą literą, jeśli zaś konkretny urząd z nazwą gminy to wielką.

    Nie zagłębiałem się w sytuację prawną jednostek samorządu terytorialnego innego szczebla, tj. powiatów czy województw, ale przypuszczam, że może tu być podobna sytuacja jak z gminami, i że one również posiadają osobowość prawną. Pisanie więc o nich w kontekście konkretnego podmiotu prawnego, a nie w kontekście ich obszaru, powinno odbywać się wielką literą, tj. Powiat Włodawski czy Województwo Lubelskie.

    Mając tego rodzaju wątpliwości chciałbym zaproponować zajęcie się tym zagadnieniem.

    Z poważaniem

    Mariusz Jachimczuk

    Sekretarz Gminy Wola Uhruska

  • Praca godna czy godziwa?
    12.03.2008
    12.03.2008
    Angielski termin decent work został stworzony przez Międzynarodową Organizację Pracy (program „Godna praca’’). Ciekawe rozważania nad jego tłumaczeniem można znaleźć na stronie: http://www.unic.un.org.pl/nhdr/nhdr2004/roz01.pdf, gdzie czytamy, że praca może być godziwa lub godna, w zależności od interpretacji znaczenia. Czy z językowego punktu widzenia któryś z tych przymiotników jest zdecydowanie błędny w odniesieniu do pracy?
  • Prosperować

    6.11.2021
    6.11.2021

    Witam, chciałbym zadać pytanie dotyczące słowa  prosperować. Słowo według słownika oznacza tyle, co 'funkcjonować dobrze', zatem czy mówienie, że  coś prosperuje dobrze lub coś prosperuje źle to błąd? Czy skoro takie wyrażenie znajduje się w uzusie, to można uznać je za poprawne? Czy mówienie, że coś prosperuje, w sensie, że coś funkcjonuje dobrze to hiperpoprawność? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

  • Przypadki
    30.10.2016
    30.10.2016
    Czy zamiast wołacza (szczególnie jeżeli chodzi o imiona) można używać mianownika? Jak to jest, że wg badań celownik, a nie wołacz, jest najrzadziej używanym przypadkiem (tak podaje chociażby Wikipedia)?
  • Spektrum autyzmu
    16.06.2020
    16.06.2020
    Szanowni Państwo,
    w psychologii używa się terminu spektrum autyzmu, który wchodzi w połączenia z różnymi przyimkami: na spektrum autyzmu, w spektrum autyzmu, ze spektrum autyzmu. Dla mnie w spektrum autyzmu mieszczą się pewne zaburzenia, czy jak to dzisiaj coraz częściej się przyjmuje „stany”. Potocznie jednak przyjęła się kalka z języka angielskiego (people on autism spectrum). W angielskim ten termin na razie raczej rzadko występuje w pracach naukowych, ale we wszelkich innych wypowiedziach jest bardzo popularny. Co więcej, wygląda na to, że osoby z autyzmem zaakceptowały także ten sposób mówienia o sobie. W Polsce jest podobnie.
    Czy któryś z przyimków jest w tym wypadku bardziej poprawny?
    Łączę serdeczne pozdrowienia
    Ewa Pisula
  • w internecie
    5.01.2023
    10.04.2010
    Dzień dobry,
    mam pytanie w związku ze słowem internet. Czy powinniśmy mówić w internecie czy też na internecie? Coraz częściej słyszę, jak ludzie mówią „Kupiłem coś na internecie”, chociaż ja powiedziałbym w internecie.
    Pozdrawiam serdecznie,
    Ryszard T.
  • aspekt czasowników
    14.10.2002
    14.10.2002
    Szanowni Państwo,
    Zawsze sądziłem, że aspekt jest cechą czasownika, a nie kwestią jego odmiany (podobnie jak rzeczownik „ma rodzaj”, a nie „odmienia się przez rodzaj”), i że owszem, czasowniki łączą się w pary aspektowe, ale nie oznacza to, że każdy swoją parę mieć musi. Tymczasem moje dziecko oznajmiło mi właśnie – tak uczone w szkole – że to jest „odmiana przez aspekt”. Nie wierzyłem, sprawdziłem, rzeczywiście ma w zeszycie napisane: „Czasowniki odmieniają się przez aspekt”.
    Dla mnie różnica jest zasadnicza. Według mojego dotychczasowego rozeznania wziąć i brać to były dwa czasowniki, wprawdzie skojarzone w parę, ale osobne. Jeśli natomiast miałaby to być odmiana, to byłby to jeden i ten sam wyraz (tyle że właśnie odmieniany). Tylko która forma będzie wtedy podstawową – wziąć będzie brać odmienionym przez aspekt, czy też brać będzie odmienionym przez aspekt wziąć?
    Poza tym jeśli to jest rzeczywiście odmiana, to wynikałoby z tego, że każdy czasownik (poza ewentualnymi wyjątkami) da się odmienić. Tu lista wyjątków byłaby chyba nazbyt długa, bo jak „odmienić” przez aspekt czasowniki: zobaczyć, dojrzeć, powłóczyć, siedzieć, mianować, wisieć, ciąć, rwać, drzeć, gadać, utkać (np. gobelin), pognać (dokądś), strzyc, biec, prać, ciec, płukać, razić, spacerować, bawić się, kołowacieć, kochać, lubić, szanować, podkochiwać się
    Proszę o pomoc, bo dziecko zadaje mi coraz trudniejsze pytania, a ja nie wiem, jak odpowiedzieć. Szukałem trochę po książkach (np. w Praktycznym słowniku poprawnej polszczyzny nie tylko dla młodzieży, str. 406) i raczej przyznałbym rację sobie, a nie nauczycielce, niemniej wolałbym zweryfikować swoją interpretację u źródła, zanim zacznę przestawiać dziecko, bo może to ja coś wiem nie tak, jak trzeba.
    Serdecznie dziękuję.
  • Błąd w interpretacji

    14.05.2023
    14.05.2023

    Dzień Dobry,

    zgodnie z definicjami słownikowymi PWN wieczór nie istnieje.


    Wieczór to część doby między zmierzchem a nocą.

    Zmierzch to pora dnia od zachodu słońca do nastania ciemności.

    Noc to czas od zachodu do wschodu słońca.


    Oznacza to, że jak jest zmierzch, to jest odrazu noc. Oznacza to, że a więc nie ma okresu między końcem zmierzchu i początku nocy, a więc wieczór trwa 0 sekund.


    Czy popełniam błąd w interpretacji?

    Będę wdzięczny za rozstrzygnięcie mojego problemu.


Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego